www.knozz.fora.pl

b_piotrowski

mam zamiar przekazać tu trochę swioch wypocin oto pierwsze z nich:

1. zróbmy cywilizowane Grand Prix, ok przez klika lat było promowane to że wygrywał ktoś kto był obecny, a potem sie zgrywa że jest najlepszy, a nie wygrał ani jednej eliminacji GPJK... , mamy trochę tych imprez to dodajmy dwie odrzutki, tak by chłopacy którzy jeżdżą po polce na omedze, czy my którzy startujemy w imprezach ważniejszych moglibyśmy sobie odrzucić dwie imprezki w których nas nie było, podaje to ma przykładzie naszym ale każdy by mógł sobie pdrzucić dwa najgorsze rezultaty
2. przelicznik "2" dla regat barbórkowych to za dużo
3. czemu Mistrzostwa KNOZŻ mają przelicznik "1" bo to niby jest najważniejsza impreza w okręgu mimo że mniej znana w stosunku do regat barbórkowych
4. dodajmy klasę jachtów poniżej 10-15 lat bo jak sie ma 20 letni orion do nowego micro czy przeżaglowanej sportiny w T1 czy kilku tonowa Venus do nowiutkiej Calibry620 czy Storma22, czy mors do Saturna 720 podniesie nam to frekfencje bo ludzie będą widzieli sens w starcie i jakie kolwiek szanse

czyli byśmy mieli:
a) omega sport/standart
b) optymist
c) T1, T2, T3
d) oldtimery
d) open (który ma podobno wrócić)

5. Skoro przyjmujemy przelicznik PPJK to wyegzekfujmy na sędziech wymaganie tego tak jak pisałem wyżej
- sportina 595 nie należy do T1 a tym bardziej przeżaglowana sportina
- to samo sie tyczy mojego micro...

narazie tyle...

p.s. odblokujcie forum by ktoś mógł to przeczytać i odpisać ...

b_piotrowski

b_piotrowski

przepraszam pływajace Panie bo ciągle pisze "Panowie" Laughing

oczywiście Panowie i Panie..

administrator

p.s. odblokujcie forum by ktoś mógł to przeczytać i odpisać ...

Już odpowiadam:
1) forum jest dla "wybranej" - "wąskiej" grupy osób;
2) zalogowanie nawet dla mało zorientowanych trwa 3 minuty;
3) jeśli ktoś jest zainteresowany nie będzie miał problemu z zalogowaniem;
4) jeśli żeglarz ma ochotę wyrazić opinie a nie tylko obserwować i "dookoła" wypowiadać się - na pewno napisze...
(przykład tego wątku forum - obserwatorów 30 - opinia jednej osoby);
3) osoby zainteresowane (nie postronne) na pewno przekażą, przekazują swoje opinie na ten temat albo tutaj albo drogą e-mail.

Można się nie zgadzać z taką formułą - ale taka została przyjęta.
Jako, że temat tyczy się innej sprawy byłem w obowiązku tylko odpowiedzieć a nie wchodzić w p o l e m i k e

m.bryl

"Szanowny" kolego. Pierwsza sprawa, o której musze Ci napisac dotyczy mianowicie tego, że jezeli moja przeżaglowana sportina (jak sam twierdzisz i powtarzasz na forum) nie nalezy do klasy T1 ( z czym sie troche zgadzam) , to Twoje " szanowne" mikro pasuje do klasy T1 na GPJK jak PORSHE CERRERA na wyscigach traktorów rolniczych. I tutaj wielkie słowa szacunku kieruje do moich kolegow zeglarzy, ktorzy z cala pewnoscia potrafią zrozomiec znaczenie tej metafory, tak na marginesie to moze i Ty także to zrozumiesz?????? Kto wie???
Jezeli twierdzisz, ze Twoja lódka także nie nalezy do T1 - to po jakiego gwinta startowales na niej w regatach GRAND PRIX JEZ. KONIŃSKICH 2009??? MOZE TRZEBA BYLO POPLYNAC ORIONEM, ALBO 20 SPORTINĄ - JAK MÓJ BLUES.
Skoro uważasz sie za zawodowca to na pewno bys sobie poradził na kazdej łodzi-
- prawda???
Poza tym chcialem Ci przypomiec, że na regatach MIĘDZY MOSTAMI
1.08 stara 20- letnia sportina wygrala z mikro prawie tak "wspanialym" jak Twoje.
Mozesz sobie myslec o mnie i o mojej zalodze co chcesz - szanowny kolego, ale GRAND PRIX 2009 NIE WYGRALES.
Dla mnie zeglarstwo i regaty to odpoczynek na wodzie i dobra zabawa BEZ WZGLĘDU NA TO CZY PRZYPŁYNĘ PIĄTY CZY DZIESIATY!!!
Ktoś kiedys napisał:
WIELKA DUMA - WIELKA PORAŻKA!
Pozdrawiam! M. BRYL

b_piotrowski

no właśnie wkońcu wywołałem rozmowe Very Happy

Marcin ja nie chce nikogo tu obrażać ja potrafie sie przyznać, że zapisałem się do T1 i walka była nie fair!! przyznaje się i moge oddać puchary każdej najgorszej załodze w danych regatach i tym sie różnimy..

a czemu sie zapisałem to proste Ewelina startowała Micro w T1 i chciałem z nią walczyć....

moge startować w każdej klasie bo przegrywać trzeba umieć a ja lata przegrywałem w omedze i wtedy cie człowiek uczy a niektórzy ludzie którzy nie umieją przegrywać i zapisują się łódkami szybszymi do klas niższych i TAK też tak ZROBIŁEM!!!

a czemu tak jest jak pisałem wyżej organizacja i sędziowanie (chodzi o przydział jachtów) jest DO BANI!

WIELKA DUMA - WIELKA PORAŻKA!
tyczy to sie ciebie jak i mnie

a grand prix jest za obecność! i nie czarujmy się nie da się odrobić chociażby jednej straconej imprezy... chociażbym jeżdził porshe

Dzięki za posta.. Marcin, a do ciebie nic nie mam bo sie nie zgrywasz na wodzie a normalnie pogadasz mam nadzieje że też tak mnie postrzegasz

Między mostami chyba było bezwietrznie o ile pamiętam (chociaż mnei nie było) a prawo dynamiki jest takie że jak rozpędzisz taką kobyłem jak sportina to będzie suneła od jednego podmuchu do drugiego, z micro tak nie ma.. ale zboczyliśmy z tematu wypowiedz się na Temat Zmiany GPJK

pozdrawiam serdecznie
Bartosz Piotrowski

b_piotrowski

p.s. Marcin zapraszam Cię na Puchar Polski w Micro lub MŚ w Francji popływasz zobaczysz jak fajnie jest mieć ściśle określone przepisy i regulamin nie tak jak w GPJK

pozdrawiam

administrator

(...) a może warto zastanowić się dla kogo zostały stworzone regaty:)?
czy dla "pseudo zawodowców"? czy dla rodzinnej atmosfery?
Czy rywalizacja nie jest dodatkiem - a ważniejsze cele przyświecały tej imprezie od początku powstania?
...to tak zupełnie na marginesie:)

m.bryl

Za zawodowca to ja sie kompletnie nie uwazam, ani za pseudo... Jak ktos mnie troche zna to na pewno o tym o tym wie.
Zarzucanie mi zawodowstwa jest troche śmieszne......... Plywam bo bardzo to lubie robic, podobnie jak jezdzic na nartach, na roweze itd. Kazdy kto plywa na konińskie regaty wie o tym ze są to bardziej spotkania towarzyskie, a nie wielka rywalizacja. No i tyle .

A teraz kilka zdan na poprzedni temat.
Drogi Bartku!
Podobnie chyba jak i Ty to ja takze nie mam, ani nie mialem zamiaru nikogo na forum obrazac!!! A zwlaszcza Ciebie i Twoich kolegów z zalogi. Daleko mi do tego by porownywac moje skromne i mizerne umiejetnosci do tego co robisz skutecznie od paru lat (chodzi mi m.in. o Wasze starty na NA PUCHARZE POLSKI) i tutaj raz jeszcze mój duzy szacunek!!!
To że zarówno Twoja łódka jak i moja ( mimo ze nie mozna w ogole ich ze sobą porownywac - bo kazna jest z innej bajki i epoki) nie nadaja sie do klesy T1 to takze 100% zgoda! Ale to nie ja ustalam w ktorej klesie moja łódka plynie - tylko sędzia na pierwszych regatyach Grand Prix.
Ale troche mnie zabolało, ze na tym forum masz zarzuty tylko do mnie i od mojej
jak sam twierdzisz przezaglowanej sportiny.
A co powiesz na temat "Zjawy', ktora czesto plywa sama w kalsie T3, co powiesz na temat "Vatomka" , "Blue Eyes" ? Czy w innych klasach jest wszystko Twoim zdaniem do końca o.k. ? Czy problem dotyczy tylko i bardziej mojej staruszki - sportiny, czy moze większosci nowoczesnych i bardzo drogich lódek , plywajacych na regatach w Patnowie itd. z ktorymi zwykli skromni zeglarze nie mają szans.
Jezeli chodzi o "przezaglowanie" mojej lodzi - ktore mi zarzucasz na forum to zaczne od tego , ze pkt. 17 regulaminu GPJK 2009 mówi o tym , ze dopuszcza sie uzywanie zagli typu genua w kl.T1. Więc jak ktos bardzo chce to moze sobie zaałożyc bez problemu pare metrow kw. w zgodzie z regulaminem. Ja natomiast na gieni nigdy nie plywalem. Def. "przezaglowania" ktora znalazlem w internecie sprowadza sie natomiast do sytuacji cyt. "kiedy zeglujemy na zbyt duzym zaglu w stosunku do panujacych warunkow". Moich zagli nie projektowal zaden szanowny projektant za wielkie pieniadze bo mnie na to nie stac!!! Wymiary zrobil mój kolega Tomek Leszczynski i mialy to byc nowe zagle do tej lódki ze zwyklego dakronu 2400 na pelnej listwie do zwyklego plywania , a nie na jakies tam wielkie regaty.No i tyle na ten temat... Zreszta jak sie kiedys spotkamy to na ten temat mozemy jeszcze pogadac.
Bartek - oceniaj wszystkich sprawiedliwie i rowną miarą , a nie wyłącznie mnie!
Nie zapominaj o drogich i nowoczesnych zaglówkach regatowych ktore takze plywaja w GPJK , a sa to defakto regaty turystyczne .

Pozdrawiam! M. bryl

odek

witam,
widzę że dyskusja jest narazie prowadzona przez 3 osoby. poniekąd zgadzam się z wami i nie. panie m.bryl w załaczniku nr1 w oświadczeniu zawodnika jest napisane: 2. Przyjmuję zobowiązanie wynikające z przepisów ISAF, przepisów PZś, Instrukcji śeglugi i
przepisów klasowych. jeśli uważa pan że może dać sobie radę w innej klasie to może pan przecież przenieść łódkę do innej klasy. bartek chciałeś się ścigać z eweliną bo się zapisała do t-1 ok, mam nadzieje że w tym roku jak będziesz się ścigał to wystartujesz w klasie w której powinieneś startować. co do pracy sędziów to nie chce mi się komentować bo oni są tylko po to żeby wszystko było według przepisów a za bardzo do swojej pracy się nie przykładają. zgodzę się z tym że jachty nowe jak sztorm czy calibra według mnie powinny startować w jakiejś osobnej klasie bo do tych co są przydzielone to jest trochę śmieszne jak można łódkę typowo regatową ważącą np gotową do startu 700kg dać z łódką która waży 1000kg i jest zupełnie inaczej przygotowana łódki jak sztorm czy calibra w środku są puste nie mają nic nawet materacy żeby była jak najlżejsza a łodki pozostałych uczestników są wyposażone( nie które) w kuchenki mają bagaż w postaci maneli jakiegoś jedzenie bo nie wszyscy przyjeżdzają tylko po to by się ścigać i po regatach wyciągnąć łódkę. regaty o pietruche dokładnie tak je traktujemy i jeśli tego sami nie zmienimy to tak będzie zawsze. co do tych odrzutek bartek to dla mnie to nie jest za ciekawa propozycja fajnie że startujecie i reprezentujecie nasz region na jakichś dużych imprezach w polsce ale to od ciebie zależy gdzie pojedziesz w dany weekend się ścigać czy na naszych regatach czy w polske dla mnie to to możemy wogule zrezygnować z tego odrzucania. regaty barbórkowe hmm jak dla mnie to jest chory pomysł żeby były zaliczane do GPJK bo jak mówi przepis 11. Punkty GPJK przyznaje się tylko tym sternikom, którzy zostali sklasyfikowani w regatach. Warunkiem koniecznym klasyfikacji w regatach jest ukończenie co najmniej jednego wyścigu. także jeśli ktoś walczy naprawdę o zwycięstwo w GPJK to osoby którę przyjeżdżają z polski mogą mu troche namieszać w tabeli i niestety tych punktów może mu braknąć. dla mnie dyskusja na forum nie ma sensu wogule powinniśmy spotkać się jak kiedyś miało to miejsce w nie istniejącej już tawernie tortuga i osoby które były chętne na dyskusje i zależało im to się stawiły i one ustały jak będzie wyglądał regulamin i przedstawiały swoje pomysły a kogo nie było to mógł sobie pluć póżniej w twarz że nie chciało mu się ruszyć dupy i pogadać. także ja nawołuje jest dużo czasu do rozpoczęcia sezonu jeszcze można zorganizować spotkanie tak żeby wszytskim chętnym pasowało i mogli przyjść i wtedy coś zmienić a nie każdy co chce to napisze na forum a tak naprawdę to wątpie żeby sie coś zmieniło

pozdrawiam Qbuś

stakar

Kilka uwag do dyskusji|:
1. Wprowadzenie do GPJK na stałe klasy OPEN byłoby po prostu uczciwe. Mamy jachty, które wyraźnie nie spełniają wymagań PZŻ przynależności do określonej klasy. Wyraźnie lżejszych, przeżaglowanych . Sternikami są dobrzy żeglarze. Jeżeli startuje się przeciwko takim jachtom dysponując stoczniowo wykonaną jednostką, to nie ma się większych szans. U mnie sam akumulator waży 41 kg, relingi, kuchenka, inne wyposażenie…..
2. Są problemy ze znalezieniem miejsca w Ślesinie i Pątnowie. W Ślesinie będzie jednak marina.
3. Dziwne decyzje sędziowskie: np. włączenie omegi do klasy T2, w Ślesinie wyznaczenie startu w kierunku mostu (a w tej sytuacji boja startowa jest od razu boją zwrotną – po takim starcie mam „pajączki” wokół słupków relingu).
4. Nie zawsze warto łączyć start wszystkich jachtów kabinowych. Jest zbyt tłoczno.
5. Podtrzymać częsty już zwyczaj przyznawanie pucharów za 3 pierwsze miejsca – daje to szansę słabszym jachtom na zdobycie - niezbyt drogich - w końcu pucharów
6. Nie zmieniać terminów regat, prawie reguła w przypadku regat o Puchar Prezesa PAK. Niektórzy żeglarze planują urlopy uwzględniając publikowany przez KnOZŻ harmonogram regat. Jeżeli się trafi jednak taka konieczność – nie wliczamy wyników do punktacji GPJK.
7. Były problemy z komunikacją, ale teraz strona internetowa jest prowadzona bardzo przyzwoicie.
8. Dla części żeglarzy pewną blokadę mogą stanowić 10 złotowe czy wyższe wpisowe, mający gorsze jachty i zajmujący dalsze miejsca dostają w zamian grochówkę za koło 3 zł.